Niedopuszczalne przetwarzanie danych osobowych przez banki
26-08-2015
4 stycznia na stronie wyborcza.biz pojawił się artykuł o tym, co należy zrobić, żeby nie otrzymywać uciążliwych telefonów z działów marketingowych banków. Jak uczy doświadczenie telefony te mogą okazać się bardzo kosztowne:
„W certyfikatach lokowali oszczędności życia. Kupowali je zarówno w dużych bankach, np. w Commerzbanku, jak i w lokalnych kasach oszczędnościowych. O inwestowaniu, ryzyku i sytuacji w światowej gospodarce przeważnie nie mieli pojęcia – spora grupa kupiła certyfikaty w 2008 r., gdy dla ekspertów było jasne, że mający coraz większe kłopoty Lehman Brothers się chwieje (…) Wyszło też na jaw, jak banki wyszukiwały klientów na feralne certyfikaty. Papiery Lehman Brothers wciskały tym, przy których nazwiskach był dopisek: „AD”. To skrót od „alt und doof”, czyli „stary i głupi”. Widząc taką adnotację, doradcy inwestycyjni mieli pewność, że klient raczej nie będzie sprawdzać, w co inwestuje. Dziwnym trafem po plajcie Lehman Brothers kartoteki z adnotacjami o klientach zostały zniszczone.”